Płodne owoce i warzywa, czyli co jeść latem, żeby wspierać swoją płodność

Nadchodzące lato to idealny czas na naturalną poprawę płodności. Pomogą nam w tym sezonowe owoce i warzywa, które obfitują w witaminy i antyoksydanty, wspierające nie tylko prawidłową owulację, ale i jakość nasienia oraz samych jajeczek. Zawarty w nich błonnik reguluje perystaltykę jelit oraz utrzymuje prawidłową mikroflorę, która jest również kluczowa dla homeostazy naszego organizmu. Dodatkowo woda, najważniejszy składnik warzyw i owoców, pozytywnie oddziałuje na większość układów, w tym układu hormonalnego i rozrodczego. Warto jeść sezonowo, ale jak wiadomo sezon na świeże owoce i warzywa nie trwa cały rok, dlatego polecam zebrać lub kupić ich więcej wtedy, kiedy są łatwo dostępne, dokładnie umyć i zamrozić na okres jesienno-zimowy. Mrożenie jest bezpieczne, zachowuje większość cech świeżych produktów, a utrata składników odżywczych jest naprawdę niewielka

Udowodnione jest, iż prawidłowa dieta zwiększa płodność, a złe żywienie może nawet skutkować niepłodnością. Aktualna piramida żywienia opiera się na codziennej aktywności fizycznej oraz właśnie warzywach i owocach. IŻŻ rekomenduje, aby znajdowały się one w każdym z 4-5 posiłków, które spożywamy. Warto jednak pamiętać, aby ¾ całej puli zajmowały warzywa, a ¼ owoce. Ważna jest tu różnorodność, w której pomaga nam sezonowość roślin, pozwala nam to dostarczyć jak najszerszą gamę wartości odżywczych do organizmu. Jak wygląda to w praktyce? Jeśli spożywasz 5 posiłków dziennie, do czterech zjedz warzywa a do jednego, max dwóch owoce. Nie jest to trudne – wystarczy, że do kanapek, które przygotowujesz na śniadanie dołożysz paprykę, na 2 posiłek zjesz jogurt z borówkami, na obiad ugotujesz brokuły, do podwieczorku dołożysz kilka marchewek, a na kolację zjesz omlet ze szpinakiem.

Płodne owoce i warzywa to te, które zawierają głównie witaminy z grupy B, A, C, kwas foliowy, żelazo, magnez i antyoksydanty. Ważny jest również aspekt indeksu glikemicznego. Przy większości schorzeń lub chorób układu rozrodczego czy układu hormonalnego wskazana jest dieta z niskim IG oraz ŁG (ładunkiem glikemicznym). Cenną praktyką jest łączenie owoców ze źródłem białka i tłuszczu. Dzięki temu uzyskujemy posiłek zbilansowany, który w pozytywny sposób wpływa na poziom cukru oraz insuliny we krwi. Doskonałym przykładem takiego prostego, a dobrze zbilansowanego posiłku jest jogurt naturalny z truskawkami i orzechami włoskimi.

A oto płodne owoce i warzywa, na które w sposób szczególny warto zwrócić uwagę:

  1. Wszystkie warzywa w kolorze zielonym (m.in. brokuły, szpinak, jarmuż) – dzięki dużej ilości witamin antyoksydacyjnych oraz polifenoli korzystnie wpływają na zmniejszanie stanów zapalnych w organizmie, co jest istotne przy Hashimoto oraz endometriozie. Codzienne ich spożywanie dostarcza kwas foliowy, niezbędny w procesie zapładniania, produkcji śluzu w czasie owulacji oraz zwiększeniu liczby dojrzewających komórek jajowych.
  2. Papryka – zawiera duże ilości witaminy C (więcej niż popularna cytryna). Witamina C jest tu kluczowa, ponieważ ma zdolności do poprawy jakości nasienia. Moim zdaniem jest to produkt najkorzystniejszy w codziennej diecie pod względem praktycznym. Wystarczy dodać ją do kanapek lub sałatki w ilości 200 gr na dzień, co uzupełni minimum średniego zapotrzebowania dla mężczyzny.
  3. Kiełki – bogate są w witaminy, minerały i co ważne kwasy omega 3. Z obecnie dostępnych najlepsze są kiełki fasoli mung, lucerny oraz rzodkiewki. Dodawaj je do kanapek, tortilli, sałatek oraz obiadu. Dobrym pomysłem będzie również domowa hodowla kiełków.
  4. Pomidory – likopen zawarty w pomidorach jest bardzo silnym przeciwutleniaczem. Badania pokazują, że najlepiej przyswajalny jest w postaci przetworów np. soku pomidorowego, koncentratu, zupy pomidorowej. Dodawanie pomidorów do dań, kanapek i sosów silnie wesprze system immunologiczny (odpornościowy), a picie soku pomidorowego dodatkowo wzbogaci nasz organizm o potas i witaminę C.
  5. Borówki, jagody, czarne porzeczki – bardzo lubię korzystać z nich w płodnych jadłospisach. Mają ogromny potencjał przeciwutleniający dzięki polifenolom, a szczególnie antocyjanom. Badania wskazują na ich korzystny wpływ przy insulinooporności. Połącz je z jogurtem i pestkami dyni lub wrzuć do koktajlu.
  6. Awokado – prawdziwa bomba kwasów tłuszczowych, witamin i antyoksydantów. Niezaprzeczalny standard w dietetoterapii przy niepłodności. Proponuje łączyć je z owocami w koktajlach (np. awokado, szpinak i banan), w musach (awokado, kakao i banan) czy podawać jako pastę np. Guacamole (awokado, limonka, czosnek, cebula oraz papryka chili).
  7. Papaja – spójrz jak wygląda wnętrze tego owocu. Już sam jego kształt mówi o tym, że może on wspierać płodność. Papaja zawiera argininę, ważny aminokwas, który u mężczyzn przyczynia się do zwiększenia produkcji nasienia, a u kobiet do lepszego dojrzewania komórki jajowej, ukrwienia macicy i zwiększenia ilości śluzu.
  8. Ananas – ikona wśród płodnych owoców. Udowodniono, iż bromelina (zawarta w nim mieszanina enzymów) pomaga w implantacji zarodka, łagodzi stany zapalne, działa przeciwzakrzepowo i przeciwobrzękowo. Ważne jest, aby łączyć go z orzechami lub nabiałem (np. w postaci koktajlu czy jogurtu z dodatkami). Dzięki temu obniżymy jego indeks glikemiczny. Ananasa spożywaj jako produkt świeży, bez syropów czy zalewy.

Płodny koktajl 350kcal, W 27g, B 9g T 26g
Sztuka awokado (100g)
¾ szklanki borówek (100g)
2 duże garście szpinaku (50g)
2 łyżki pestek dyni (20g)
Pół szklanki mleka migdałowego (100g)

Zawiera:
Magnez 185mg
Żelazo 5,75mg
Witamina C 51mg
Witamina E 9mg
Kwas foliowy 172ug
Witamina A 371ug

Share
Pin
Tweet
Related

Kochasz? Dopilnuj! #pomacajsiemamo

Dążąc do poprawy płodności, pary sięgają po najróżniejsze rozwiązania. Po wielu próbach ich wybór często pada nie tylko po medycynę akademicką i rozwiązania farmakologiczne, ale także na cieszące się coraz większą popularnością rozwiązania, będące naturalnym wsparciem płodności.

Terapia wisceralna – Co to jest i jak wspiera twoją płodność?

Dążąc do poprawy płodności, pary sięgają po najróżniejsze rozwiązania. Po wielu próbach ich wybór często pada nie tylko po medycynę akademicką i rozwiązania farmakologiczne, ale także na cieszące się coraz większą popularnością rozwiązania, będące naturalnym wsparciem płodności.

Czy ten krem obniża płodność?

Ludzie, dążąc do nieustannych ulepszeń świata, wytwarzają kolejne substancje, które mają poprawiać smak, zapach, kolor czy trwałość niemal każdego produktu — od artykułów spożywczych po kosmetyki. Dla nikogo nie jest już nowością fakt, że wiele produktów zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania na raka czy na cukrzycę, ale czy wiecie, które składniki szkodzą waszej płodności?

Comments

Co o tym myślisz ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *