Według kobiet, będących w procedurze leczenia niepłodności metodami zapłodnienia pozaustrojowego, jednym z dwóch najciekawszych miejsc w klinice okazują się być pokój dla panów do oddania nasienia i laboratorium embriologiczne. Pary najbardziej nurtuje to, co ma miejsce za drzwiami laboratorium embriologicznego. Co się dzieje po oddaniu materiału genetycznego w procedurze leczenia niepłodności? Czy embriolodzy mają realny wpływ na jakość uzyskanych zarodków? Co oznaczają skróty wielu technik stosowanych w in vitro?
W ramach cyklu #medycynapoludzku poprosiłam o wyjaśnienie kilku zagadnień starszą embriolog, kierowniczkę laboratorium embriologicznego w Klinice Salve Medica, mgr. Małgorzatę Wójt.
Narine Szostak – Pani magister, jakie czynniki decydują o tym, że konkretny zarodek będzie hodowany do trzeciego lub piątego dnia?
Mgr. Małgorzata Wójt – Starszy embriolog, kierownik laboratorium embriologii Salve Medica Klinika Płodności
Najczęściej zależy to od strategii kliniki. W większości ośrodków „złotym standardem” jest hodowla do blastocysty (do piątego dnia), ponieważ jest najbardziej efektywna. Statystycznie około 50-60% ludzkich zarodków ma potencjał, aby rozwinąć się do blastocysty. Stąd w takich obserwacjach jest mniej zarodków na koniec procedury. Jednocześnie są to zarodki o najwyższym potencjale, co skraca czas i zmniejsza ilość transferów do uzyskania ciąży. W pewnym stopniu naśladuje również sytuację ciąż naturalnych, kiedy zarodek trafia do macicy dopiero w 5-6 dobie od zapłodnienia (wcześniej przemieszcza się w jajowodzie). 5-6 dniowe działanie progesteronu na organizm kobiety (czy to na skutek naturalnej owulacji, czy punkcji jajników) zmniejsza czynność skurczową macicy, powodując większe możliwości zagnieżdżenia się zarodka.
Z drugiej strony istnieje pewne ryzyko związane z przedłużoną hodowlą do stadium blastocysty. Ponieważ taka hodowla, aby była optymalna dla rozwoju zarodka, wymaga innych pożywek i trochę innych warunków w inkubatorach. Powinna być zatem prowadzona w ośrodkach o dużym doświadczeniu embriologów i dobrym wyposażeniu laboratorium.
W sytuacji, kiedy rozwija się tylko jeden zarodek, a planowany jest transfer na świeżym cyklu, warto rozważyć transfer w 3 dobie. Podsumowując – dla znakomitej większości pacjentek korzystniejsza będzie hodowla do stadium blastocysty. Jednak pewna grupa kobiet może skorzystać na wcześniejszym transferze. Stąd wszystkie działania, jakie podejmujemy, powinny być nastawione na personalizację leczenia.
Czy stymulacja hormonalna może być dobrana tak, aby wpłynąć również na jakość komórek jajowych, czy na ten czynnik lekarze nie mają wpływu?
Na jakość komórek jajowych wpływa przede wszystkim wiek pacjentki i jest to determinujący czynnik. Stymulacja tylko nieznacznie może podnieść jakość komórek. Jeżeli podejrzewamy, że może być ona obniżona, wtedy stosujemy odpowiednie leki do stymulacji, ale efekt jest umiarkowany.
Są różne metody/techniki zapłodnienia pozaustrojowego – IVF, ISCI, IMCI, MESA-ISCI, TESA-ISCI – na czym one polegają i co decyduje o wyborze konkretnej metody?
- IVF – to klasyczna procedura in vitro. Po odpowiedniej preparatyce nasienia, plemniki dodawane są do pożywki, w której są obecne komórki jajowe, uzyskane w czasie punkcji jajników. Następnie oczekujemy samodzielnego zapłodnienia. Metoda ta jest najbardziej skuteczna u młodszych par, z prawidłowymi parametrami nasienia, gdzie przyczyną niepłodności są np. niedrożne jajowody.
- ICSI – docytoplazmatyczna iniekcja plemnika do komórki jajowej (wstrzyknięcie pojedynczego plemnika do komórki). Jest to najczęściej wykonywana procedura zapłodnienie pozaustrojowego. Rekomendowana jest dla par z nieprawidłowymi parametrami nasienia, z zaawansowaną endometriozą u kobiety, po nieudanych inseminacjach lub procedurach klasycznego IVF.
- MESA-ICSI – to procedura ICSI z plemnikami pobranymi z najądrza mężczyzny. Przeznaczona jest dla par, gdzie nie występują plemniki w nasieniu (ejakulacie).
- TESA -ICSI – to procedura ICSI z plemnikami pobranymi z jądra mężczyzny. Zalecana jest dla par, gdzie nie występują plemniki w nasieniu (ejakulacie).
O wyborze metody zapłodnienia zawsze decyduje lekarz we współpracy z embriologiem, po dokładnym przeanalizowaniu wyników badań, historii wcześniejszego leczenia, uwzględniając sytuację medyczną pary.