Pary, które podejmują się leczenia niepłodności metodą in vitro często ciekawi wiele zagadnień z zakresu leczenia. Jaka jest procedura pobierania komórek jajowych i jak właściwie wygląda sama komórka jajowa? Co dzieje się za drzwiami laboratorium embriologicznego i jak embriolog postępuje z pobranym od pary materiałem genetycznym? Wiele kobiet zastanawia się nad tym, jakie czynniki wpływają na powodzenie procedury i dlaczego nawet najlepszej klasy zarodki, nie są gwarancją uzyskania ciąży. Pytania się piętrzą, a emocje sięgają zenitu, skrajnie zmieniając nastawienie do procedury. Mając za sobą kilka in vitro, doskonale pamiętam uczucie niedosytu informacji i zwykłej ciekawości, które towarzyszyły mi podczas leczenia. Krótkie, lakoniczne odpowiedzi lekarza prowadzącego rodziły we mnie większą frustrację niż fakt niepowodzenia procedury.
Niestety, ten stan rzeczy zmusza pacjentów do szukania informacji w Internecie, u znajomych, którzy mają podobne doświadczenia czy zasięgnięcia porady u zupełnie obcych im ludzi np. na kanałach social media. Nietrudno się domyślić, jakie mogą być tego konsekwencje. W czasie starań o dziecko parze często towarzyszy stres i dezorientacja. Często zapomina się przy tym o prostej zasadzie – to, co się sprawdziło u kogoś, nie oznacza, że sprawdzi się u nas. Wiele pytań nadal pozostaje bez odpowiedzi, choć trzeba przyznać, że komunikacja na linii lekarz-pacjent ciągle ewoluuje i zmienia się na korzyść pacjentów, jednocześnie jednak przynosząc wiele dobrego obu stronom.
Biorąc pod uwagę powyższe, zachęcam wszystkich do rzetelnego przygotowania się do wizyty i wymagania od lekarza udzielenia odpowiedzi nawet na najbardziej oczywiste czy – wydawałoby się – błahe pytania.
W ramach cyklu #medycynapoludzku poprosiłam lekarza specjalistę – Bognę Sobkiewicz z kliniki Płodności Salve Medica – o wyjaśnienie kilku aspektów dotyczących procedury in vitro.
Narine Szostak
Pani doktor, jak wygląda zabieg punkcji od strony medycznej? Mam tutaj na myśli to, co dokładnie robi lekarz podczas punkcji?
Lek. Spec. Bogna Sobkiewicz, Salve Medica Klinika Płodności
W naszych placówkach zabieg punkcji przebiega w następujący sposób. Przed zabiegiem (punkcją) pacjentka musi się powstrzymać od jedzenia i picia przez 6-8 godzin. W dniu zabiegu najpierw zakładany jest wenflon, a pacjentka jest proszona o opróżnienie pęcherza moczowego. Przed samą punkcją pacjentka kilkukrotnie potwierdza dane swoje i partnera, celem wykluczenia pomyłki. Punkcja odbywa się na fotelu ginekologicznym w pozycji ginekologicznej. Po ułożeniu pacjentki na fotelu dożylnie podawane są leki znieczulające i przeciwbólowe. W trakcie zabiegu monitorujemy podstawowe funkcje życiowe takie jak: ciśnienie tętnicze, puls i saturację.
Pacjentka najpierw ma wykonywane badanie ultrasonograficzne (USG), celem określenia ilości pęcherzyków oraz wielkości i położenia jajników, a także struktur sąsiednich. Pozwala to określić anatomię i zwiększyć bezpieczeństwo podczas zabiegu. Następnie zakładany jest wziernik dopochwowy. W trakcie badania określamy anatomię pochwy i przygotowujemy ją do zabiegu, aby ograniczyć ryzyko infekcji.
Następnie za pomocą dopochwowej sondy ultrasonograficznej, odpowiedniej przystawki oraz igły, nakłuwamy pochwę i jajniki. W trakcie zabiegu pobieramy płyn pęcherzykowy z każdego większego pęcherzyka.
Igła podłączona jest do odpowiedniego ssaka, który za pomocą próżni zasysa płyn z pęcherzyków. Płyn jest pobierany do probówki, która po napełnieniu jest przekazywany do embriologa. Ten, za pomocą mikroskopu, odnajduje w płynie komórki jajowe.
W trakcie pobierania lekarz nakłuwa wszystkie dostępne pęcherzyki, biorąc pod uwagę zwiększenie skuteczności procedury, ale przede wszystkim bezpieczeństwo pacjentki. Jeżeli pacjentka ma zmiany w jajnikach (torbiele) lub zrosty w jamie brzusznej, może to utrudnić pobranie płynu ze wszystkich pęcherzyk
Jakiego sprzętu używa lekarz podczas zabiegu punkcji?
Do procedury używamy sprzętu jednorazowego. Wykorzystujemy wysokiej klasy aparaty ultrasonograficzne, które pozwalają nam wyraźnie i dokładnie śledzić igłę podczas zabiegu.
Co się dzieje z komórkami jajowymi po pobraniu i w jaki sposób są one przekazywana embriologowi?
W naszej placówce część embriologiczna położona jest tuż obok sali zabiegowej. Po pobraniu płynu pęcherzykowego z komórkami jajowymi probówki natychmiast są przekazywane do laboratorium embriologicznego, gdzie embriolog, przy pomocy mikroskopu, poszukuje komórek jajowych, znajdujących się w płynie pobranym z pęcherzyków. Tuż po zabiegu embriolog może podać przybliżoną ilość pobranych komórek, chociaż najczęściej, ze względu na działające znieczulenie, pacjentka nie pamięta tej liczby. Płyn sprawdzany jest kilkukrotnie, więc liczba może jeszcze wzrosnąć. W trakcie zabiegu lekarz wykonujący zabieg, nie widzi komórek jajowych. Widoczne są one dopiero dla embriologa, dlatego ważne jest, żeby w żadnym wypadku nie tracić płynu pobranego z pęcherzyków. Następnie embriolog rozpoczyna swoje czynności, celem określenia jakości komórek jajowych.
Jeśli jesteście ciekawi, jak wygląda dalsza praca nad materiałem genetycznym w kolejnych etapach procedury, zachęcam was do przeczytania Q&A ze starszą embriolog Kliniki Płodności Salve Medica Małgorzatą Wójt.